Naiwnie i trochę ze snobizmu (ale tylko trochę) zamówiłam tom rozmów z Henrykiem Berezą Końcówki. Liczyłam na to, że będą to tak zwane istotne rozmowy z człowiekiem, który “panem od literatury” został z pasji i niezależnie[…]
Kategoria: Czasem czytam
Rudnicki. Janusz
“Finał Nike bez powieści” – donosi wczorajsza “Wyborcza” i prezentuje siedmiu finalistów tegorocznej nagrody. Wśród nich – co mnie niezmiernie ucieszyło – Śmierć czeskiego psa Janusza Rudnickiego. Wreszcie go nominowali. Wreszcie wszedł do finału. Nieważne,[…]
Dichter
Doskonały jak zwykle. Jego trzecią powieść (czy może raczej wspomnienia? ale określenie “wspomnienia” wydaje mi się mocno niewystarczające) połknęłam w dwa dni. Połknęłabym szybciej, gdyby nie kierat. Hehe. No i niech mi ktoś teraz powie,[…]